czwartek, 31 marca 2011

Pisanki-bardzo kwiatowe i wiosenne

Wiosne czuc juz wszedzie.W ogrodzie zakwitly juz krokusy i hiacynty.Szkoda tylko ,ze tak szybko przekwitaja.Chcialoby sie zatrzymac chwile troszke dluzej.Na szczescie kolejne kwiaty czekaja w kolejce do kwitnienia.I tak juz bedzie do jesieni jedne przekwitna drugie zakwitna.
W domu tez juz pachnie wiosna ,a tak wlasciwie bardziej farbami i lakierem.Caly czs pisankuje i jakos konca nie widze.Mam jeszcze duzo planow zwiazanych z nimi..Dzisiaj kilka ktore udalo mi sie ostatnio wyjajczyc.










 Kolyska juz w calosci z nowa posciela.teraz czeka na nowa wlascicielke
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za odwiedziny

sobota, 26 marca 2011

Wiosenne donice i azurowe jajka.

Wiosny tyle co na lekarstwo.Od rana padal u nas snieg i jest zimno.W domu mam juz mala namiastke prawdziwej wiosny.Ozdobilam kilka donic technika decu,.Teraz czekaja na jakies ladne kwiaty.O tym musze pomyslec w przyszlym tygodniu.
Wrocilam do moich azurowych jajek.Wyciagnelam wiertarke i wiercilam.Kilka peklo na placu boju i rozsypalo sie w drobny mak.Dobrze ,ze choc pare sztuk wytrzymalao to znecanie sie nad nimi.






Spragniona wiosny i slonca pozdrawiam wszystkich ,ktorzy tu do mnie zagladaja bardzo serdecznie.Dziekuje ,za mile komentarze

wtorek, 22 marca 2011

Tace i kolyska skrzyneczka-maly odpoczynek od pisanek

W ramach oddechu od pisanek wrocilam do dawno zaczetych prac.
Moje pobyty na gratach zawsze koncza sie tym ,ze cos tam przytargam do domu.
Stoi to potem dlugi czas ,a ja chodze obok tego jak pies kolo jeza.Potem kiedy najdzie mnie ochota robie kilka rzeczy jednoczesnie.Tak tez bylo tym razem.Tace pomalowane na bialo czekaly i sie doczekaly.
Pierwsza baletnica zagoscila na mojej tacy juz jakis czas temu.Pokazywalam ja we wczesniejszych postach.Teraz przyszedl czas na kolejne tancerki.Motyw i sam papier jest wspanialy .Wkomponowal sie w moje przecierki i wygladaja jak namalowane.Taca sama jest dosyc siermiezna ,ale jakos mi to w ogole nie przeszkadza.


Motywy kwiatowe moim zdaniem zawsze beda dobrze wygladaly na tacach.


Kolejna taca i proba z motywami ,ktore umieszczalam ostatnio na pisankach.Kwiatki sa dosyc drobne i zawsze mozna z nich ulozyc ciekawa kompozycje.Szkoda ,ze zdjecie nie oddaje w calosci jej uroku.Jakos dzisiaj moja wspolpraca z aparatem idzie ciezko.

Rozana skrzyneczka to ciag dalszy kompletu .Mam juz sekretarzyk ,teraz przyszla kolej na nastepne elementy.Z czystym sumieniem moge polecic kazdemu ten papier do decu.Jest wspanialy


Na koniec kolyska.Sprawila mi ona wielka niespodzianke.Kiedy ja kupilam to myslalam ,ze wyladuje na smietniku.Byla strasznie czerwona i okropna.I taka tez miala cene.Uparlam sie i nie dalam jej polegnac.Teraz czeka mnie uszycie poscieli .Mysle ,ze bedzie kilka dziewczynek chetnych na taka zabawke.




Dziekuje za cierpliwosc ,bo jakis przydlugi mi wyszedl ten post.Pozdrowionka i ide meczyc pisanki.

poniedziałek, 21 marca 2011

Pisanki cd-na ludowo i kwiatowo

 Kolejny weeckend uplynal mi pisankowo.Tym razem bylo troszke na ludowo.Motywy lowickich wycinanek swietnie komponuja sie z wydmuszkami.Kolorystyka jest bardzo wyrazista i energetyczna.




Ponizej moje male proby z konturowka.Udalomi sie ja wreszcie pokonac.Koncowy efekt zadowolil mnie calkowicie




Wiosenne bratki





Zycze wszystkim slonecznej i milej Wiosny.Dziekuje bardzo za mile odwiedziny i komentarze.Pozdrawiam wszystkich nadal pisankowo i kolorowo.


piątek, 18 marca 2011

Pisanek - konca nie widac

Przepadlam w tym temacie z kretesem.Im dluzej siedze nad tymi jajami tym wiecej nowych pomyslow ciagnie sie za mna.Na szczescie mam teraz troszke luzu ,wiec moge poswiecic temu wiecej czasu.Pogoda jest juz lepsza ,ale na prace polowe jeszcze za wczesnie ,wiec bez zadnych wyrzutow sumienia moge sobie spokojnie jajczyc.Wykorzystuje kazda wolna chwile - od obowiazkow domowych niestety nie dostalam urlopu.Przy dobrej organizacji udalo mi sie nawet wygospodarowac kilka godzin. dziennie Wzielam sie w dyscypline i moje planowanie daje nawet calkiem dobre rezultaty .
Ostatnie moje gesie pisanki malo przypominaja wielkanoc.Mam jednak nadzieje ,ze znajdzie sie ktos ,kto spojrzy na nie laskawym okiem.













Dziekuje serdecznie za odwiedziny i wytrwalosc ,przy tak dlugim poscie .Pozdrawiam serdecznie.

sobota, 12 marca 2011

Pisankowy wekeend

Kilka ostatnich dni mija mi bardzo kolorowo.Kwiatki zajaczki kurczaczki migaja mi przed oczami.Na razie jednak nie odpuszczam .Siedze sobie cichutko w moim decu kaciku i pisankuje.Dobrze ,ze do swiat jeszcze troszke czasu ,to moze dam rade zrealizowac wszystko co zaplanowalam.Wpadly mi w rece zupelnie nowe motywy na jajka i juz nie moge sie doczekac efektu.Na razie jednak pozostaje w tematyce wiosenno swiatecznej.





 
Zycze milego wieczoru i zmykam do moich wydmuszek.