niedziela, 31 marca 2013

Wesolych Swiat

Wszystkim tu zagladajacym i odwiedzajacym mnie zycze Wspanialych i Radosnych Swiat.




czwartek, 28 marca 2013

Swiateczne pieczenie.

Wreszcie zapachnialo i u mnie prawdziwymi swietami.
Zakotwiczylam sie na dobre w kuchni i z niej nie wychodze..Lista smakolykow bardzo dluga.Sama nie wiem kiedy ja to wszystko zrobie.W pierwsze swieto mam duzo gosci , 18 Urodziny syna.
Jak zwykle postanowilam zrobiic wszystko sama ,wiec teraz mam za swoje.
Jak nigdy juz tydzien temu zrobilam liste aby sie nie pogubic.
Tak wiec pasztety mam juz upieczone.Bezy na tort bezowy juz sie wysuszyly.Spod do tortu orzechowego wlasnie wykonczylam.
Kruche ciasto na mazurek tez juz mam.
Jutro bede krecic kremy ,ubijac smietany i cala reszte.Na sobote zostawiam sobie salatki,i miesko.Trudno zrobie cos dobrego z wielkim wyprzedzeniem.Wszystko musi byc swiezutkie i pachnace.
Dzisiaj pieklam pierwszy raz orzeszki.Jakis czas temu udalo mi sie kupic specjalna patelke do pieczenia skorupek.Patelke stawia sie na gazie i piecze.Wychodza piekne i zgrabne skorupki.Do zludzenia podobne do prawdziwych orzechow.
Poczatek byl dosyc trudny zanim wyczulam o co w tym chodzi i jaka musi byc temperatura.
Mysle jedna ze jak na pierwszy raz wyszlo calkiem calkiem.
Teraz zostal mi jeszcze krem orzechowy i gotowe.




Zycze wszystkim milych chwil w swiatecznej kuchni.

wtorek, 26 marca 2013

Na szydelko mnie ponownie wzielo.Letnia kwiatowa torba.Nowa serweta

Przygotowania do swiat u mnie w pelnym toku.
Dzisiaj zaczelam kuchenne podboje.Czeka mnie ciezki boj ,bo w swieta mam 18 urodziny syna.
Jak zwykle wszystko musze przygotowac sama ,wiec zbieram sily i ochote.
Z tym nie bedzie problemu ale troszke sie obawiam, czy sie wyrobie.
Wieczorami siedzac przy kominku zaczelam nowa prace.Juz od dawna chodzila mi po glowie szydelkowa letnia torba.
Musialam jednak dobrze zaprzyjaznic sie z szydelkiem aby zebrac sie za taki projekt.
Teraz poczatek mam za soba .Co bedzie dalej zobaczymy.
Na razie mala zajawka.


A to kolejna filetowa serweta.Rozmiary beda dosyc pokazne.
Tak prawde mowiac nie mialam zamiaru jej robic.To miala byc tylko proba wzoru.Ciekawosc jednak zwyciezyla i bedzie nowa serweta.



Pozdrawiam i zapraszam na kolejne wpisy.Beda bardzo kulinarne.Pa pa

piątek, 22 marca 2013

Wielkanoc na bialo i koronkowo.

Powoli zblizamy sie juz do swiat ,wiec ciagne nadal temat pisanek.
Byly juz jajka decu i materialowe.Teraz kolej na jajka otulone gipiura.
Robiac je powtorzylam dokladnie to samo co na bombkach.Efekt jest bardzo podobny prawie identyczny.
Juz wisza nad stolem w jadalni i wygladaja swiat







Kwiatowa seretka juz ukonczona.Pozostaje nadal pod urokiem filetu .Ta technika szydelkowa daje wiele mozliwosci.Jest tyle pieknych wzorow i rzeczy, ktore chcialabym zrobic .Mam co do tego ogromne plany.Kilka z nich juz nawet pomalu zaczyna zyc swoim zyciem.O tym jednak napisze nastepnym razem


Zycze milego wieczoru i pogodnej soboty.

niedziela, 17 marca 2013

troszke wiosennie ,troszke swiatecznie.Kwiatowe elfy na pisankach

Dzisiaj bardzo wiosenne pisanki.Wlasciwie ze swietami maja malo wspolnego.
Sa jakby kontynuacja pisanek ze zeszlego roku.
Juz wtedy nie dawaly mi one spokoju i powstalo kilka takich elfowych.Teraz powiekszylam moja kolekcje o nastepne motywy.
Mam wiec caly gaj slicznych elfikow.Plan zostal wykonany wiec teraz moga czekac na swieta.
Troszke pracy przy nich mialam .Wlasciwie jest tu tylko klasyczny decu.Mase czasu zajelo mi jednak domalowanie tla na wszystkich.Jajka sa wielkie wiec i miejsca wolnego do domalowania bylo tez duzo.Nie bardzo jeszcze czuje sie pewnie i nie mam takiej wprawy w malowaniu pedzelkiem.Wyszlo wiec to co widac.







Pozdrawiam wspolnie z moimi elfami.Byle do wiosny

piątek, 15 marca 2013

W palacowym stylu-oczywiscie pisanki

Tak jak juz obiecywalam pisankowo bedzie u mnie do swiat.
Dzisiaj zapraszam na maly przeglad tego co wyjajczylam.
Od kilku lat lubie decu z czarnym tlem.Budzi ono we mnie wielka ochote do dzialania.Zawsze jestem ciekawa efektu i az rece mnie swedza jaki bedzie efekt.Za kazdym razem jest inaczej.
Jednak jak dla mnie przywoluja one taki palacowy nastroj.
Pisanki sa oczywiscie na gesich jajkach.rozmiar ich jest bardzo pokazny taki xxl.Zastanawiam sie jak wygladaly te gesi co je zniosly.Hi Hi Hi





Jak zwykle pozdrawiam milych gosci bardzo wiosennie i dziekuje za tyle milych komentarzy.Dodaja one energii do dzialania.

czwartek, 14 marca 2013

Pisanki tu Pisanki tam

Zgodnie z zapowiedzia i pora pisanki zagoscily na dobre w moim domu.
Nie wiem czy to juz nie nawyk.
Jakos nie wyobrazam sobie tej pory roku bez ich udzialu.
Zawladnely calynm domem i wszedzie ich pelno.Sa rowniez swietnym lekarstwem na smutki i problemy.Pozwalaja sie choc na chwile przeniesc w troszke inny wymiar.Tego mi wlasnie potrzeba w ostatnich dniach.
Dobrze ze wczesnie zabralam sie za ich wykonanie i juz moga sobie czekac na swieta.











Tym razem moim gesim pisankom dorobilam podobne pudeleczka.Tworrza wspolny duet .
Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny i tyle milych komentarzy.

niedziela, 10 marca 2013

Rustykalne pisanki.

Wreszcie i u mnie moge rozpoczac taki prawdziwy swiateczny pisankowy sezon.
Dzisiaj mala zajawka tego co sie teraz u mnie dzieje.Moja mala decu pracownia rozgrzala sie do czerwonosci.Jajka sa tu i tam .Jedne sie naklejaja drugie maluja trzecie lakieruja.
Mam nadzieje ze moja rodzinka nie eksmituje mnie z domu bo wszedzie jest jajecznie.
Pomalu juz jednak widze swiatelko w tunelu.
A to co juz udalo mi sie doprowadzic do konca.
Motyw ogolnie znany ,ale bardzo przeze mnie lubiany.W tym stylu najbardziej przypominaja mi nasza tradycyjna Wielkanoc.





Dziekuje za tyle milych odwiedzin i zapraszam na kolejne pisanki.